Spotkanie z Jadwigą Dörr i montaż poetycki

Utworzono: sobota, 21 październik 2006

JADWIGA DÖRR

Poetka, pisarka, dr nauk humanistycznych.

Urodziła się 14 lipca 1940 roku w Łodzi.

Pracą pedagogiczną z powodzeniem zajmowała się w Polsce i za granicą - Rumunia, Niemcy, Francja.

Rozpoczęła od Poradni Wychowawczo-Zawodowej w Pabianicach. Potem uczyła w Technikum Przemysłowo-Pedagogicznym i Liceum Ogólnokształcącym w Pabianicach.

W 1973 roku kierowała Zakładem Badań Oświatowych Instytutu Kształcenia Nauczycieli w Warszawie. W latach 1973-79 pracowała jako adiunkt Uniwersytetu Łódzkiego, w tym samym okresie była lektorem języka polskiego Uniwersytetu Bukareszteńskiego.

Od 1978 roku mieszkała za granicą - najpierw w Niemczech, potem we Francji. Aktywnie działała w środowiskach polonijnych. W 1980 wstąpiła do Związku Polaków w Niemczech "Rodło", w którym przez kilka lat pełniła funkcję członka Rady Naczelnej. Kierowała literacką stroną pisma -Ogniwo-, centralnego organu Związku Polaków w Niemczech. Była redaktorem pisma dla dzieci polskich "Światełko", wykładowcą języka polskiego w Volkshochschule w Offenburg. Współpracowała z "Wisełką", kwartalnikiem dla nauczycieli polonijnych - obecnie "Rota" i "Niepokalana". Jest także współorganizatorką Association France-Polone w Strassburgu.

Autorka licznych artykułów, tomiku prozy Via nova 1992, tomików poezji: Krawędź światła, 1993; Szkic o miłości, 1994; Smak kropli, 1995; Pogoda nadziei, 1998; Reportaże z końca wieku, 1999; Sonety podhalańskie, 2000; Pomiędzy burzami, 2006, zbioru rozpraw Utrwalenia, 1997 oraz zbioru opowiadań Utoczone z piasku, 2005. Jest członkiem Związku Literatów Polskich i Polskiego Stowarzyszenia Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie.

Od 2001 roku przebywa w Polsce, a obecnie mieszka w Proszówce, w samodzielnie zrekonstruowanym gospodarstwie sołtysa z XIX w. Dla poetki jest to miejsce magiczne, które sama stworzyła, ale wielkim sojusznikiem w tym dziele jest przyroda. Posiadłość wtapia się w malowniczy krajobraz Pogórza Izerskiego. Tutaj Poetka ma nadzieję rozpocząć nowy etap twórczości. Jest to również miejsce spotkań ludzi zainteresowanych literaturą, tych młodszych i starszych, którzy mogą liczyć na wspaniałą gościnność i odkrycie niezwykłej osobowości Pisarki. Wszystkich chętnych Pani Jadwiga Dörr serdecznie zaprasza - prosząc jedynie o wcześniejszy kontakt telefoniczny.

"Miłość, Dobro, Słowo" - tak zatytułowała spotkanie z czytelnikami Jadwiga Dörr. A odbyło się ono w ramach X Jubileuszowych Bolesławieckich Dni Kultury Chrześcijańskiej w dniu ich zakończenia.

Publiczność z zainteresowaniem wysłuchała czytanych przez poetkę wierszy starannie wcześniej dobranych, dających przekrojowy obraz całości dokonań twórczych. Dominowało w nich przesłanie miłości i "poszukiwanie jaźni zagadki bytu, w którym tak łatwo zranić i tak trudno ocalić człowieka" - bo tak właśnie odczuwa powinność poety Autorka.

Potem był czas na "ciekawość" - zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. I na koniec serdeczne, szczere podziękowania za podzielenie się swoim wyjątkowym światem.

Przepięknym i wzruszającym zakończeniem spotkania autorskiego był program artystyczny zaprezentowany przez grupę młodzieży, uczestników wakacyjnych warsztatów literacko-teatralnych, przygotowany pod kierunkiem Pani Elżbiety Ryby, polonistki Gimnazjum w Gryfowie Śląskim.

Mottem programu stały się słowa H. Poświatowskiej: "Miłość jest słowem ..." Scenariusz układał się w poetycką opowieść o miłości - tej szczęśliwej, spełnionej a także samotności i cierpieniu spowodowanym nieurzeczywistnionym uczuciem. Młodzi wykonawcy, uczniowie gimnazjów i liceów: Iga Wysocka, Marek Sieradzki, Weronika Mazur, Małgosia Wołowicz, Jagoda Litkowiec, Patrycja Kozłowska wykazali ogromną dojrzałość i stworzyli wyjątkową atmosferę, interpretując teksty ks. J. Twardowskiego, Cz. Miłosza, M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, E. Browning, M. Hillar. Wprowadzenie do spektaklu stanowił wiersz gościa spotkania, J. Dörr "Suplikacje".

Młodym aktorom i ich Opiekunce należą się niekłamane słowa podziwu i serdeczne gratulacje !

Odsłony: 4429